Aktualności

Hazard na cenzurowanym – nowe regulacje w Polsce

W dniu 1 kwietnia 2017 r. zaczęły obowiązywać przepisy znowelizowanej Ustawy o grach hazardowych (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 471). Wprowadza ona szereg regulacji w zakresie oferowania gier hazardowych oraz nowych mechanizmów regulacji rynku. Dwa główne obszary zmian na tym polu to wprowadzenie monopolu państwa na działalność automatów do gier poza kasynami oraz wprowadzenie możliwości blokowania domen internetowych, oferujących dostęp do  gier hazardowych, przez podmioty nie posiadające wymaganego zezwolenia, wydawanego przez Ministerstwo Finansów. Od dnia 1 lipca 2017 r. jest prowadzony Rejestr Domen Służących do Oferowania Gier Hazardowych Niezgodnie z Ustawą.

Każdy adres wprowadzony do rejestru, od chwili w której zostaje w nim umieszczony, musi zostać zablokowany przez operatorów dostarczających usługi internetowe. Co więcej, na listę mogą być wpisywane podmioty świadczące usługi transferów pieniężnych, umożliwiające transfer środków na graczy na platformy bukmacherskie wpisane do rejestru. Regulacja sięga znacznie dalej. Oto bowiem gracze, którzy dopuszczą się uprawiania hazardu poprzez nielegalne strony internetowe, a którym zostanie udowodniona wina przy tym procederze, podlegają karze grzywny, a cała wygrana przepada na rzecz skarbu państwa.

Nowe regulacje w praktyce zmusiły Banki działające na polskim rynku do blokowania transakcji związanych z grami hazardowymi, oferowanymi przez podmioty nie posiadające polskiego zezwolenia. Zarówno przelew poprzez system bankowy, jak i płatność kartą od 1 lipca 2017 r., pod reżimem nowych rozwiązań prawnych, są traktowane jako współuczestnictwo w nielegalnym hazardzie i z tego tytułu podlegają karze. Banki zostały zobligowane przez Komisję Nadzoru Finansowego do uniemożliwiania swoim klientom tego typu transakcji.

Według szacunków ekspertów gospodarczych ONZ, w szczytowym momencie na rynku wartym 5 mld. złotych rocznie, 80-90% bukmacherów oferujących zakłady wzajemne działało bez wymaganego zezwolenia. Większość z nich prowadziło działalność poprzez firmy i serwery zlokalizowane w krajach karaibskich, zaś podmioty posiadające zezwolenie na działalność w UE najczęściej lokalizowane były na Malcie oraz Cyprze. Podnoszono, iż taka struktura rynku utrudnia konsumentom skuteczne dochodzenie swoich praw i roszczeń od nieuczciwych bukmacherów oraz prowadzi do utraty wpływów dla budżetu państwa z tytułu podatków i innych danin.

Obecnie tylko nieliczne podmioty posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów na oferowanie klientom zakładów wzajemnych, wszystkie są zarejestrowane w Polsce. Co ciekawe, każdy z nich posiada wymagane zezwolenia od lat, zaś najpopularniejsze serwisy oferujące podobne zakłady, prowadzone przez podmioty zagraniczne, dopiero w pierwszym kwartale 2017 r. wszczęły procedury uzyskania zezwoleń. Przedmiotowa regulacja pierwszy raz w historii polskiego internetu wprowadza zamknięty katalog stron internetowych. Dotychczas blokady nakładano jedynie indywidualnie na treści, które wprost łamały przepisy karne lub były sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Przyjęte w ustawie rozwiązania mogą budzić pewne wątpliwości. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku C-49/16 orzekł, iż państwo członkowskie nie może dokonać blokady stron internetowych oferujących gry hazardowe, prowadzonych przez przedsiębiorstwo posiadające zezwolenie na tego typu działalność wydane przez inne państwo członkowskie, w sposób dyskryminujący dla tych podmiotów. Sprawa miała swoje źródło w pytaniu prejudycjalnym, które skierował do TSUE węgierski sąd orzekający w powyższej kwestii. Ustawa węgierska reguluje kwestie działalności hazardu online w sposób zbliżony do rozwiązań polskich, zatem to orzeczenie może w sposób znaczący wpłynąć na dalsze regulowanie rynku gier hazardowych w Polsce i w Unii Europejskiej.

 

wspólnik, radca prawny Jarosław Rudy

prawnik Maciej Kwadrans

Żyglicka i Wspólnicy